W porównaniu z "Ostrym dyżurem" czy chociażby z "Chirurgami" ten serial wypada raczej blado i niepozornie. Za mało krwi, operacji i w ogóle niewiele się tam dzieje.
eh- bo to raczej serial o ludziach i ich sprawach a nie rzucaniu flaków po sali operacyjnej:) .'ostry dyżur' jak sama nazwa wskazuje jest serialem o tym co się dzieje na urazówce, a 'chirurdzy' o chirurgach, którzy kroją ludzi a nie gadają z nimi:). a ' presidio..' jest o lekarzach różnych specjalność. :) i tak Danka rulez!